Wstałeś rano i poczułeś nagłą potrzebę zakupu stroju clowna? Urzekł Cię film z Charlie Chaplinem i chcesz zamienić swoją bezbarwną czapkę z sieciówki na gustowny melonik? Pragniesz w końcu rzucić beznadziejną pracę korpoludka, strzelić sobie na głowie różowego irokeza, nabyć punkowe wdzianko i olać system? A może zechciałeś spontanicznie zakupić z wdzięczności za udaną tresurę skórzany pejczyk dla swojej dominy? To wsiadaj chłopie w samolot i leć w te pędy do Grójca. Nie tego pod Warszawą. Tego w Londynie.

Camden Town1
Małe londyńskie miasteczko

Dlaczego Grójec? No dobrze, to może być i Mława. Mogą być i setki podobnych miasteczek w całej Polsce. Bo właśnie tak wygląda Camden Town- niepozorna dzielnica na północy Londynu. Niska zabudowa, dwupiętrowe domki, no może bez modnej ostatnio na polskich elewacjach pastelozy (kto walnie na domku bardziej słodko- pierdzący kolorek, ten wygrywa!), ale i tak czujemy się tutaj swojsko, polsko i bezpiecznie. Tylko Biedronki brakuje, a poza tym to jest tak, jakbyśmy się z domu nie ruszali.

Camden Town5
Czy w Grójcu też jest Pizza Hut?

I tutaj właśnie, w tym londyńskim Grójcu, ulokowały się setki, jeśli nie tysiące sklepów. Alternatywnych, awangardowych nawet, a na pewno oryginalnych, a co! Skórzane wdzianka w stylu sado-maso (pamiętaj o obiecanym prezencie!), podkute metalowe buty, sukienki jak u pin-up girls, trampki o tysiącach wzorów, fraki, cylindry, szapoklaki, meloniki, koszulki Slipknota i spodnie z punkowymi agrafkami – tutaj znajdziesz wszystko!

Camden Town2
O! znalazł się i polski pastelowy kolorek elewacji

Zrobisz zakupy w malowniczej, małomiasteczkowej atmosferze robotniczego Londynu, mijając liczne sklepy, butiki  i pasaże handlowe nad urokliwym kanałem, nieopodal którego ulokowały się dziesiątki fantastycznych punktów gastronomicznych z kuchniami całego świata. Polecam zwłaszcza zakupić tam hinduskie jedzenie – curry jest wprost fantastyczne!

Camden Town3
Kanał w stylu holenderskim

Wciągający, pełen feerii barw i zupełnie nieszablonowy kawałek Londynu- pełen zachęt i pokus zakupu naprawdę oryginalnych, a czasem zupełnie niepotrzebnych gadżetów, a przede wszystkim pełen życia. Polecam spędzić tutaj cały dzień, polecam pozbyć się paru funciaków – gdzie indziej takich cudów nie znajdziesz.

Camden Town4

No to jak z tym strojem clowna? Kupujesz?

Nowe i niepublikowane opowieści z moich podróży przeczytasz w książce „Miejsce Za Miejscem, czyli podróże małe i duże”. Kliknij tutaj, żeby kupić książkę.

Chcesz być na bieżąco? Kliknij tutaj i polub ten blog na Facebooku!

Audycja „Miejsce Za Miejscem”- w każdy wtorek o 10:20 na antenie Radia Dla Ciebie oraz na: www.rdc.plArchiwalnych audycji można posłuchać tutaj.

————————————————————————————————————-