Etiopia→plemię Hamerów, czyli jak stać się mężczyzną, cz.1
Napisano w Afryka
Co byście wybrali – chodzenie na nudne filmy w ramach równie nudnych randek, czy też może… rozebranie się do naga wobec całej wsi i podjęcie próby przeskoczenia przez osiem byków? Według was to absurdalne pytanie? Nie do końca, bowiem i w jednym i w drugim przypadku w efekcie finalnym chodziłoby o to samo – zdobycie upragnionej kobiety! Dziś opowiem wam o tym, czym różnią się nasze, europejskie sposoby na miłość od tych stosowanych przez mężczyzn w plemieniu Hamerów – jednej z najdzikszych etiopskich społeczności.
Weźmy na przykład piszącego te słowa. O mój Boże, jak ja musiałem się nagimnastykować z dziewczynami, mając te 16 czy 17 lat. I jakim musiałem być wtedy melepetą! Po pierwsze – trzeba było postarać się dobrze wyglądać, co w moim przypadku nie jest takie proste. Po drugie – w mrocznych początkach moich miłosnych podbojów byłem niczym te ciepłe kluchy i wydawało mi się, że jak godzinami będę wpatrywał się maślanymi oczami w wybrankę mojego serca, a potem padnę przed nią na kolana z różą w dłoni i poproszę ją o chodzenie, to ona się zgodzi. Figa z makiem!









