Madagaskar→pierdzące wehikuły, bambusowe dachy i rum za złotówkę, czyli Alfabet Madagaskaru (cz.1)
„A” JAK AUTA. „Skansen, panie Januszu, toż to istny skansen!” Jeśli czyimś hobby są francuskie Citroeny i Renault sprzed 40 lat, […]
„A” JAK AUTA. „Skansen, panie Januszu, toż to istny skansen!” Jeśli czyimś hobby są francuskie Citroeny i Renault sprzed 40 lat, […]